Do tego artykułu zainspirowała mnie jedna z czytelniczek, która spytała się dzisiaj Mary o ubrania na Stardoll.
Czy były one tańsze niż teraz? Owszem, były. Trzeba jednak właśnie wziąć pod uwagę, że doładowywując konto nie dostawało się 100 sd. Teraz dla nas 100 sd to mała suma, którą potrafimy wydać w 1 dzień. Teraz większość z nas ma na kontach nawet kilka tysięcy stardollarów.
Ubrania wcześniej nie były też wcale takie piękne, niektórzy mówią, że umieją takie stworzyć w paintcie. Teraźniejsze ubrania wyglądają bardzo realistycznie, grafika poszła w górę, to wszystko kosztuje, więc pewnie dlatego ceny często są z kosmosu.
Znalazłam dla was zdjęcia starych ubrań, jednego z najstarszych sklepów w Starplazie- Hola.
Jak widzicie ceny są śmieszne - 2 czy 4 sd to ceny, które na teraźnieszym stardollu są po prostu śmieszne. Mimo, że ubrania są bardzo stare, to nie są one bardzo duże warte, dziwicie się? Ja nie, no bo wcale nie są one piękne. Mogą mieć wartość dla jakiś bardzo zaciętych kolekcjonerów, którzy kolekcjonują owakie "paintowe" ciuszki, takich jak się domyślacie jest dzisiaj niewielu.
Co myślicie o tamtych ciuchach? Jesteście kolekcjonerami takich ubrań na Stardoll?
PS: Dodam jeszcze jedną ciekawostkę, którą zapomniałam umieścić w artykule. Były czasy, że nie było podziału na superstars. Gra była darmowa, dopiero potem wprowadzono opłaty, kiedy doszło więcej użytkowników.
Pewnie słyszeliście też o "chińskim stardoll". Niestety nie ma go już, nie pamiętam już kiedy dokładnie on zniknął, ale ja sama grałam na nim jakiś 2-3 miesiące. Dużo osób się nie niego przeniosło, gdyż na nim właśnie wszystko było darmowe, można powiedzieć, że był zacofany. Grała na nim dosłownie garstka użytkowników. Gdy ja założyłam tam konto, akurat weszło LE do starplazy. Ceny były identyczne, ale pamiętam, że wykupiłam dużo rzeczy, gdyż jak wspominałam, użytkowników było mało, więc nikt nie kupował LE, więc było dużo czasu na zdobycie stardollarów.